Niezwykłe znalezisko na terenie naszej gminy. W okolicach firmy składy węgla znaleziono kamień o nietypowym wyglądzie. Jest cały zielony i emituje z siebie bardzo jaskrawe światło. Cennego odkrycia dokonano dwa dni temu, ochroniarz firmy przechadzał się wokół ogrodzenia firmy i odsunął pewien zagradzający mu przejście konar drzewa. Pod tym konarem znajdował się właśnie ten osobliwy kamień. W momencie gdy chciał go podnieść obniósł lekkie obrażenie, poparzyło mu dłonie. Ubrał rękawiczki i wrzucił kamień do wiadra. Następnie powiadomił straż pożarną o swoim dziwnym znalezisku. Niestety oni też nie mogli stwierdzić co to za kryształ, wezwani na miejsce arecholodzy i naukowcy również nie są w stanie rozwikłać tej zagadki. Pewien astrolog z naszego miasta twierdzi, że jest to najprawdopodobniej kawałek gwiazdy. Po mieście chodzą również plotki, iż jest to metoryt lub kawałek innej planety. Gazeta „Fakt” opisała to zdarzenie w ich dzienniku, cytując liczne wypowiedzi mieszkańców. Niektórzy nawet boją się tego kamienia, twierdząc, iż jest to znak apokalipsy. Teren firmy składy węgla został na razie zamknięty, trwa dochodzenie oraz prace wykopaliskowe. Możliwe, że natrafimy również na jeszcze większe kawałki tego kamienia. Prezes spółki zarządał z tytułu prac archeologicznych zadośćuczynienia od władz miasta. Przed zimą miał zawsze największy utrag, teraz wskutek zamknięcia grozi mu nawet niewypłacalność, a na pewo duże starty. Władze miasta zagwarantowały, że wypłacą mu odszkodowanie. Możliwe, że trzeba będzie również zarekwirować opał firmy składy węgla, jeśli okaże się, iż jest on skażony jakąkolwiek substancją pochodzącą z tego kamienia.